Chleb mleczny na zakwasie

Mięciutki środek, chrupiąca skórka, wszyscy się nim zachwycają. Chleb jest na zakwasie, tyle razy się do niego zabierałam, aż zrobiłam, swój pierwszy zakwas do chleba, więc nie taki diabeł straszny jak go malują :). Przepis pochodzi z forum CinCin

Składniki:

1 szklanka zakwasu żytniego(może też być pszenny)

2/3 szklanki mleka,

1/4 szklanki wody źródlanej,

 2 łyżki roztopionego masła,

1 łyżka soli,

1 łyżka cukru,

 3 i 1/4 szklanki mąki pszennej typu 500 lub 550,

około 6 g drożdży,

 1 jajo,

2 łyżki mleka lub słodkiej śmietanki,

pestki lub ziarna do posypania( u mnie kminek)

Wykonanie:

Doprowadzić zakwas do temperatury pokojowej. Wymieszać z ciepłym mlekiem. Drożdże rozpuścić w 1/4 szkl ciepłej wody, dodać cukier i 2-3 łyżki mąki.

Resztę mąki wymieszać z solą, miksturą drożdżową i zakwasem. Wyrabiać mikserem( końcówki haki), pod koniec dodając roztopione masło.Może się okazać, że trzeba będzie dodać trochę więcej mąki lub mleka, w zależności od wilgotności mąki itp. Zostawić na 1 godz. do wyrośnięcia w cieple miejsce, przykryte wilgotną ściereczką. 
Natłuszczonymi rękami wyjąć ciasto, lekko wyrobić. Na posypanej mąką powierzchni uformować 2 okrągłe bochenki. Zostawić do wyrośnięcia na 1 godz. najlepiej w koszyczku, ja nie mam takiego i owinęłam je zrolowaną ściereczką, żeby się nie rozeszły za bardzo na boki.

(Nie posiadam jeszcze koszyczka do wyrastania więc zrobiłam to tak) 

Nagrzać piekarnik do 240 stopni, spryskać wodą. Posmarować bochenki jajkiem roztrzepanym z odrobiną słodkiej śmietanki lub mleka. posypać ziarnami. Piec 10min w 240 stopniach, potem jeszcze 20min w 190 stopniach. Mi wyszły dwa bochenki o średnicy mniej więcej 20 cm.