Bułki na mące żytniej razowej, gdzieś przeczytałam, że nawet najgorsza mąka żytnia jest lepsza i zdrowsza od najlepszej pszennej, także polecam, tak dla zdrowotności. Najlepiej smakują jak są jeszcze ciepłe.Przepis zanlazłam tutaj z moimi małymi zmianami.
Składniki:
290ml wody letniej przegotowanej,
28 dag mąki żytniej razowej,
5 dag mąki pszennej,
12 dag mąki żytniej białej zwykłej,
3 łyżki mleka,
dwie niepełne łyżeczki soli,
2 łyżeczki cukru,
2,5 łyżki roztopionego masła,
15 g drożdży,
Wykonanie:
Wszystkie składniki na bułeczki połączyć i dobrze wyrobić mikserem końcówki haki. Uformować kulę i umieścić w ciepłym miejscu, pod przykryciem, do podwojenia objętości (1 - 1,5 h). Po tym czasie ciasto wyjąć, krótko wyrobić, podzielić na 8 części. Z każdej części uformować bułeczkę, oprószyć mąką, położyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Przykryć, odstawić w ciepłe miejsce na 40 minut do podwojenia objętości.
Po tym czasie w każdej bułeczce zrobić głęboki "przedziałek" (niemal do samej blachy) np. końcem drewnianej łyżki. Ponownie odstawić do wyrośnięcia na 5 minut. Nagrzać piekarnik, spryskać zraszaczem do kwiatów kilka razy, piec w temperaturze 220°C przez około 15 - 20 minut. Studzić na kratce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję, że tu jesteś. Twoja opinia jest dla mnie ważna :)