czwartek, 20 grudnia 2012

Pierniczki....Katarzynki

Katarzynki.....choć brakuje im ich oryginalnego kształtu (nie uzbroiłam się w foremki), to i tak są to moje ulubione wypieki z okresu Bożonarodzeniowego. Puszyste, pięknie wyrastają, udekorowane cudnie będą wyglądały na choince (przepis z starej gazety).
  Właśnie co do ducha Bożonarodzeniowego to już we mnie wstąpił, choinka czeka w donicy na balkonie, okna się myją ;). Stroiki zrobione, jeden zaprasza miłych gości do domu, dwa wiszą w mieszkaniu, aniołki zaglądają do kuchni. Chociaż śniegu brakuje przygotowania trwają, czekamy na nadejście Chrystusa.



Składniki:
- 200 g miodu,
- 1 łyżeczka przyprawy do piernika,
- 1 łyżka kakao,
- 400 g mąki,
- 2 łyżki gęstej śmietany,
- 100 g cukru,
- 1 jajko,
- 1 łyżka proszku do pieczenia,
- szczypta soli,
Na lukier:
- 1/4 szklanki wody,
- 1/2 szklanki cukru,

 Mąkę przesiać na stolnicę, dodać jajko, kakao, przyprawę do piernika, miód, cukier, śmietanę. Zagnieść ciasto. Rozwałkować dość grubo około 0,5-1 cm i wykrawać foremką. Układać na blaszce, posmarować przed pieczeniem wodą. Piec w około 190stopniach aż pięknie wyrosną, uważać żeby nie spiekły się od spodu.
Lukier: Cukier z wodą umieścić w rondelku, gotować na małym ogniu cały czas mieszając, aż do rozpuszczenia cukru i uzyskania gęstej konsystencji. Pędzelkiem ozdabiać pierniczki.


Smacznego!!!
=)






sobota, 1 grudnia 2012

Bigos...Mój pierwszy

Mój pierwszy bigos, do którego długo się przymierzałam. A jako żona bardzo mięsożernego męża musiałam i chciałam zrobić jedną z najbardziej tradycyjnych potraw w Polsce. Do zrobienia jego użyłam najlepszych składników, własnej kapusty kiszonej, suszonych prawdziwków z jesiennych zbiorów.
 Nie nazywam  bigosu "śmietnikiem" jest on dla mnie zbyt szlachetny, zapraszam do podzielenia się opinią :-)

Przepis jest wypadkową telefonu do mamy, kilku książek kucharskich i jednym odcinków pierwszej edycji Masterchef.

          
Składniki:
- 2 kg kapusty kiszonej,
- 1,5 kg główka białek kapusty,
- 0,7 kg łopatki,
- 0,6 kg kiełbasy jałowcowej,
- 0,7 kg kiełbasy podwawelskiej lub podobnej dobrej kiełbasy,
- 0,5 kg boczku wędzonego,
- 1 średnia cebula,
- garść suszonych grzybków,
- 200 g śliwek wędzonych + 2 łyżki powideł śliwkowych (opcjonalnie),
- owoce jałowca, ziele angielskie, liść laurowy,
- 200 ml wytrawnego wina,
- sól, pieprz, kminek cały i mielony,
- olej i smalec,


   Cebulę posiekać w kostkę, kiszoną kapustę odcisnąć i pokroić. Białą kapustę poszatkować, ugotować ją w lekko osolonej wodzie. Grzybki moczyć przez noc w wodzie, a następnie odcisnąć i pokroić, wodę zostawić.
Cebulę podsmażyć na odrobinie oleju, dodać kapustę kiszoną, często mieszać. Dodać ugotowaną kapustę białą, 2-3 liście laurowe i kilka ziaren ziela angielskiego, wlać część wody z grzybków.
Wędliny i mięso pokroić w kostkę, boczek i wędliny osobno podsmażyć na patelni , dodać do kapusty.
Na patelni rozgrzać smalec i podsmażyć łopatkę tak by była lekko zrumieniona, dodać do całości.
Grzybki i śliwki pokroić (nie siekać na małe kawałeczki, większe lepiej smakują), dodać. Wrzucić owoce jałowca, kminek cały.
Bigos powinien gotować się na mały ogniu kilka godzin, łopatka ma być miękka. Częste mieszanie to ważna czynność, bo przypalona kapusta nieładnie pachnie i szkodzi na smak.
Całość doprawić mielonym kminkiem, solą i pieprzem. Podlać winem, wtedy bigos nabiera koloru i odpowiedniego smaku. Wyłączyć, bigos jest gotowy, ale będzie jeszcze lepszy gdy na drugi dzień powtórzymy gotowanie przez jakiś czas. 


Smacznego!!
 =)





poniedziałek, 8 października 2012

Ciasto dyniowe z migdałami

 Liście lecą z drzew, pejzaż za oknem mieni się paletą kolorów jak na najpiękniejszym obrazie. Klony mają czubki czerwone na dole są żółto-złote, jesiony straciły już prawie wszystkie liście, owoce kasztanów wystają ze skorupek i pięknie się błyszczą, biorę kilka do kieszeni... tak na szczęście. Kiedy słońce uśmiecha się zza chmur, przeciągam się i myślę, piękna polska złota jesień.

   Dynia ma tak wiele zastosowań, jedyną jej wadą jest to że nie można jej jeść na surowo. Ciasto jest pyszne wilgotne, serek philadelfia wykańcza całe ciasto i świetnie podkreśla smak. Oryginalny przepis stąd był bardziej egzotyczny, ja go zmodyfikowałam pod kątem dużej ilości jabłek w koszyku. Spróbujecie?


Składniki:
- 2 jajka,
- 1 szklanka cukru,
- 300g startej surowej dyni (na tarce o grubych oczkach),
- 2 starte jabłka,
- 100g płatków migdałowych,
- 1 opakowanie cukru waniliowego,
- 200g mąki pszennej,
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej,
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia,
 - szczypta soli,
- 100g serka philadelfia (lub podobnego lekko słonego serka),
- 50g miękkiego masła,
- 1/2 szklanki cukru pudru,


Do przygotowania ciasta użyłam tortownicy o średnicy około 25cm, może być także mała forma prostokątna/kwadratowa.

Masło utrzeć na puch, w międzyczasie dodając serek, masa ma być kremowa i puszysta. Dodać cukier puder, najlepiej w 2 partiach, cały czas ucierając przez około 2 minuty. Wstawić do lodówki na czas przygotowania ciasta.

Dynię i jabłko zetrzeć na tarce, mąkę przesiać do miski wymieszać razem z sodą i proszkiem do pieczenia. 
W osobnej misce rozbić całe jaja, końcówkami do ubijania miksować na puszysta masę. Powoli dodawać cukier cały czas miksując. Następnie dolewać cieniutkim strumieniem olej.
Delikatnie wmieszać dynię, jabłko, migdały pokruszyć, wmieszać i cukier waniliowy. Płaską szpatułką wsypywać partiami mąkę. Masę przełożyć do tortownicy, piec w 170 stopniach do suchego patyczka.

Po wyjęciu i ostudzeniu ciasta, przekroić go wzdłuż. Przełożyć masą z serka, odłożyć część na górę, udekorować wierzch.















sobota, 18 sierpnia 2012

Sok z malin leśnych

  Jejku jejku jak mnie dawno nie było, u mnie lato to mnóstwo pracy różnej. Już myślałam ,że powinnam zrezygnować z bloga, ale zmobilizowały mnie moje ogromne dynie (pierwszy raz i przez przypadek posadzone), z których będzie dużo różnych dań (i tu tez dyniowa pierwszyzna), słodkich i słonych ;). Jak sie do nich zabiorę to już będzie z górki.
  A tym razem po wyprawie do lasu na jagody i zbiorze zamiast nich malinek leśnych nie mogłam się obejść bez zrobienia po babcinemu soku. Wyszły tylko 4 słoiczki, które i tak są na wagę złota, co za zapach a smak.... Poezja !!
Czerwone złoto zostawiam do zimy na przeziębienie jako dodatek do herbatki (i suszony kwiat lipy) będzie jak znalazł,  o ile wytrzyma ;)







Składniki:
- 1 kg malin leśnych,
- 1 kg cukru,
- pielucha tetrowa lub gaza,

Maliny lekko przepłukujemy pod zimną wodą, wybieramy liście. Warstwowo pozakładamy maliny i cukier do wyczerpania. Odstawiamy do lodówki na około 2 dni, podpatrując czy cukier się rozpuścił.
Jeśli proces rozpuszczania cukru się zakończył:
gazą lub pieluszką wykładamy durszlak (a durszlak na garnku) wlewamy zawartość malinek z wytworzonym sokiem, należy chwilę odczekać aby odciekł nadmiar. Związujemy pieluszkę i przywiązujemy tak, aby sok mógł spokojnie skapywać przez całą noc. Rano odcisnąć jeszcze nadmiar soku. Przelać sok do wyparzonych słoiczków, zagotować.









wtorek, 3 lipca 2012

Sernikibrownies z truskawkami

Jest po prostu fantastyczne, rozpływające się w ustach i jak kilka moich ostatnich wypieków mocno czekoladowe. Warto spróbować choćby po to, że cudownie pachnie podczas pieczenia. Oryginalny przepis pochodzi od Nigelli.

Składniki:

- 200 g gorzkiej czekolady,
- 200 g masła,
- 400 g cukru,
- 5 jajek,
- 110 g mąki pszennej,
- 400 g ser, ja użyłam zwykłego twarogu, który zmieliłam dwa razy,
- 1 opakowanie cukru waniliowego,
- 120 g świeżych truskawek,


Czekoladę rozpuścić i ostudzić.
Masło i 250 g cukru pudru zmiksować na gładką masę. Następnie dodać 3 jajka - wbijając po jednym. Wlewać ostrożnie roztopioną czekoladę , dalej miksować. Następnie dodać mąkę, wymieszać. 3/4 mikstury wyłożyć do blaszki wyłożonej papierem do pieczenia.
W drugiej misce utrzeć ser, resztę cukru (150 g), 2 jajka i cukier waniliowy. Masa powinna być jednolita i gładka. Wylać masę serową na masę czekoladową. Na wierzch wylać resztę masy czekoladowej, robi to się dosyć ciężko, ja wyłożyłam czekoladowe kleksy i maczając łyżkę często w wodzie i delikatnie rozprowadzać. Ułożyć malin.
Piec w temperaturze 170ºC przez około 45 - 60 minut. Studzić w ciepłym, ale otwartym piekarniku.



 Smacznego!!! :)




czwartek, 28 czerwca 2012

Sernik Czarno-biały z truskawkami

Truskawki, truskawki, wszędzie je widzę, ale już mniej się ich robi na straganach. Czy znudziły się wam już one?  W zimie brakuje takiej świeżej, pękatej i czerwoniutkiej truskaweczki. Trzeba się cieszyć póki ogródki i warzywniaki obfitują w polskie warzywa i owoce.
Sernik bardzo moocno czekoladowy, na spodzie z kruchych ciasteczek czekoladowych z czekoladą. Masa serowa składa się tylko na wymieszanie składników, bez dodatku mąki. Mus truskawkowy przełożony ubitą kremówką. Po prostu pyszności, moi smakosze Polecają  !!!!! ; )
Natchnął mnie ten przepis

 Składniki:

Spód ciasteczkowy:
- 200g kruchych ciasteczek czekoladowych,
- 1 łyżka kakao,
- 50g masła,
- 50g ciemnej czekolady,


Masa serowa:
- 500g zmielonego twarogu,
- 3/4 szklanki cukru,
- 1 białko jaja,
- 150g pół na pół mlecznej i gorzkiej czekolady,


Dodatkowo:
- 250 ml kremówki,
- około 500g truskawek,


   Ciasteczka dokładnie pokruszyć, dodać kakao i roztopione masło z czekoladą. Wyłożyć dno i lekko boki tortownicy, wstawić do lodówki na około 3 h (jeśli czas na to pozwala). Piekarnik włączyć na 180 stopni.
    Ser wymieszać z cukrem i białkiem, odłożyć około 1/4 masy i połączyć ją z roztopioną czekoladą energicznie mieszając łyżką. Część masy czekoladowej rozsmarować na spodzie ciasteczkowym, na to białą masę i wstawić do piekarnika. Zmniejszyć temperaturę do 120 stopni i piec przez około 45 minut, aż masa się zetnie. Wyjąć z piekarnika ostudzić i schłodzić.
   Część truskawek zmiksować na mus, posmarować schłodzone ciasto. Ubić kremówkę i wyłożyć na wierzch, udekorować kawałkami truskawek.





 Smacznego !!! ; )


Ten przepis na serniczek bierze udział w Akcji Serniki 2012





niedziela, 17 czerwca 2012

Kruche z rabarbarem

Kruche jest zawsze na czasie, pasuje z każdym dodatkiem, można zrobić upiec kruche babeczki  i odstawić w pudełku, albo zarobić ciasto i zamrozić. Ja bardzo lubię wydanie z rabarbarem i pianką z białek. Trzeba szybko jeść, ale z tym nie ma problemu, bo mimo odciśnięcia rabarbaru lubi przemakać. Polecam!!!


Składniki:
- 0,5 kg mąki pszennej,
- 3 żółtka, osobno białka,
- 3 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia,
- szczypta soli,
- 2 kopiaste łyżki śmietany 12% lub 18%,
- cukier waniliowy,
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej,
- 15 dkg cukru,
- 3/4 kostki masła,
- 1/4 kostki smalcu,
- około 0,5 kg rabarbaru,
- różowy kisiel,


    Mąkę przesiać przez sitko, posiekać w niej margarynę i smalec, dodać cukry, proszek do pieczenia i żółtka. Wszystko razem zagnieść na gładkie ciasto, podzielić na dwie części i rozwałkować. Blaszkę do pieczenia wyłożyć papierem do pieczenia, ułożyć rozwałkowany placek, posypać delikatnie mąką ziemniaczaną i rozetrzeć dłonią (to zapobiega nadmiernemu przeciekaniu wody a owoców). Rabarbar zasypać 2 łyżkami cukru, by puścił lekko sok. Białka ubić pod koniec wsypać kisiel.  Jedną część ciasta zetrzeć na tarce (grube oczka), wyłożyć rabarbar i następnie pianę z białek, zetrzeć drugą część ciasta. Piec około 40 min w 180stopniach, do ze złocenia wierzchniej warstwy. Jeszcze ciepłą posypać cukrem pudrem.

 


wtorek, 5 czerwca 2012

Kruche babeczki z kremem cytrynowym i owocami

    Zielone jeszcze pola zbóż przepełniają miejscami piękne koralowe, czerwone maki, niebieskie w najpiękniejszym odcieniu tego koloru chabry i delikatne białe rumianki. Maków szkoda zrywać, szybko więdną, nacieszam nimi oczy przejeżdżając codziennie. Chabry zabrałam ze sobą, pięknie prezentują się w wazonie i wśród moich babeczek.

  Najlepsze kruche babeczki jakie robiłam, ciasto jest przyjemne w pracy jak i jedzeniu : ). Ciasto można śmiało zamrozić, jak i upieczone babeczki włożyć do pojemnika i przetrzymywać przez jakiś czas, a gdy niespodziewani goście zapukają do drzwi będzie okazja do poczęstowania.

Babeczki chodziły za mną jakiś czas i ostatnio się zmobilizowałam. Jestem zadowolona z ich smaku jak i zdjęcia (ładne mi się udało ;).
 




Składniki na około 30 babeczek:
- 250 g mąki,
- 100 g zimnego masło,
- 100 g cukru,
- szczypta soli
- 2 jajka,

  Wszystkie składniki oprócz jajek, rozetrzeć lekko między palcami. Dodać jajka i szybko zagnieść gładkie ciasto. Zawinąć w folię i włożyć do lodówki na jakieś 2h.
   Stolnicę lekko podsypać mąką rozwałkowywać ciasto na grubość około 2 mm. Foremki do babeczek posmarować masłem. Wycinać kółka troszkę większe od foremek i dobrze wylepić.
Piec w 180 stopniach do ze złocenia. 

Krem:
- 400 g sera jak na serniki,
- 250-300 ml śmietanki kremówki 30%,
- 2-3 łyżeczki cukru pudru,
- pół laski wanilii,
- 1 łyżeczka startej skórki cytrynowej (cytrynę wcześniej sparzyć),

Dodatkowo:
- truskawki, lub inne ulubione owoce/sezonowe,

   Śmietankę ubić na sztywno dodając cukier do smaku. Do sera dodawać ubitą śmietankę delikatnie mieszając. Z wanilii wyciągnąć ziarenka i razem ze startą skórką cytrynową dodać do masy. Dosłodzić do smaku.
   Babeczki uzupełniać na godzinę przed podaniem, wtedy będą najsmaczniejsze.



Smacznego ; ) !!!









sobota, 2 czerwca 2012

Knedle z truskawkami

     Wreszcie przyszedł czas na moje kochane knedelki z truskawkami. A dziś wyszły mi wyjątkowo pyszne, chyba włożyłam w nie dużo serca. Najlepsze z gęstą śmietaną, a tym razem dodałam panierkę z orzechami, wyśmienite,chrupiące połączenie.
     Jakie lubicie najbardziej, truskawkowe, morelowe, a może śliwkowe? Mój mięsożerca mąż stwierdził, że z mięsem byłyby jeszcze lepsze.


Składniki na około 30 knedelków:
- około 60 dkg ziemniaków, najlepsze zeszłoroczne,
- około 20 dkg mąki pszennej,
- 1 jajko,
- 2 łyżki cukru,
- 2 łyżki siekanych orzechów,
- 1 łyżka masła,


Ziemniaki ugotować w osolonej wodzie, jeszcze ciepłe przecisnąć przez praskę. Powinny lekko ostygnąć, dodać jajko, dosypywać mąki tyle by ciasto nie lepiło się bardzo do rąk (tyle ile ciasto zabierze). Odcinać kawałki formować krążki, wciskać po jednej truskawce. Zlepiać brzegi jak na pierogi i dłońmi formować kulki.
Wrzucać na wrzącą osoloną wodę  gotować kilka minut aż knedle wypłyną.
Na patelni rozgrzać cukier, dodać orzechy, na końcu masło, zrumienić. Posypać knedelki, polać śmietaną.












czwartek, 31 maja 2012

Bananowiec

W czasie takich gorących dni nie chce się jeść żadnych ciężkich ciast z nudnymi masami. Dlatego na szybko zrobiłam bananowca na zimno, bez pieczenia. Zaledwie kilka składników i gotowe, a jaka oszczędność piekarnika ; ). Dzieciom na pewno podpasuje, nam bardzo smakowało.

Składniki:
- 1 kg bananów,
- około 3-4 opakowań herbatników, lub okrągłych biszkoptów,
- 3 galaretki, najlepiej pomarańczowe lub w podobnym kolorze,
- 200 g masło, miękkiego,
- około 3 łyżek cukru pudru,


    Jednego banana odłożyć do dekoracji. Dwie galaretki rozpuścić w 3 szklankach gorącej wody, trzecią galaretkę rozpuścić w nieco mniejszej ilości wody niż podane na opakowaniu.
Miękkie masło utrzeć na puch z cukrem pudrem. Banany zblendować lub dobrze rozgnieść widelcem, dodać do masła, zmiksować. Do masy wlać tężejącą galaretkę, zmiksować.
    Formę (prostokątną lub okrągłą) wyłożyć herbatnikami. Wylać masę bananową. Odłożonego banana pokroić w pasterki, poukładać, zalać ostatnią galaretką.




     Smacznego ; ) !!!








niedziela, 27 maja 2012

Mięsko po zbójnicku

     Miałam ochotę na coś innego niż zwykły gulasz, wyszło bardzo "męskie" jedzonko. Kupiłam sobie kiedyś książkę kucharską "Kuchnię polską", ponoć bestseller. Jest w niej wiele ciekawych przepisów, to jeden z nich.

Składniki dla 4 osób:
- 60 dkg mięsa wieprzowego (jak na gulasz),
- 75 dkg kapusty kiszonej,
- 2 spore cebule,
- 1/2 szkl przecieru pomidorowego,
- 1 szklanka bulionu,
- przyprawy: sól, pieprz, ostra papryka, majeranek,
- olej do smażenia,
- łyżka mąki pszennej,
- natka pietruszki do podania,

Mięso umyć i osuszyć natrzeć solą, pieprzem i papryką. Owinąć i wstawić do lodówki co najmniej na 2 h. Następnie obtoczyć w mące i obrumienić na patelni. Wyjąć i na pozostałym tłuszczu zeszklić drobno posiekaną cebulę, zalać przecierem pomidorowym wymieszanym z rosołem i zagotować. Doprawić, wrzucić i dusić do miękkości, w tym czasie sos powinien zgęstnieć. Kapustę ułożyć na lekko natłuszczonej brytfannie, polać lekko olejem i wstawić do nagrzanego piekarnika na 180stopni na 10-15 min. Na miękką kapustę wyłożyć mięso i polać sosem. Wstawić do piekarnika jeszcze na 10 min. Przed podaniem posypać posiekana natką.

Smacznego ; - ) !!






piątek, 25 maja 2012

Tort truskawkowy

Jejku jak dawno mnie nie było, nawet teraz piszę w przelocie.
Tort został zrobiony na 60-te urodziny mojego taty, wszystkim smakował, bo pierwszy poszedł  ; )
Prosty i nieskomplikowany, truskawki, mascarpone z bitą śmietaną i kawałkami czekolady.
I znów zjadłabym kawałeczek.




Składniki na tortownicę około 32cm:

Biszkopt upiec z tego przepisu klik

- 750 g truskawek plus kilka do ozdoby,
- pół tabliczki gorzkiej czekolady,
- słoiczek konfitury z truskawek (ja kupiłam w biedronce),
- 500 ml śmietanki 30%,
- 500 g serka mascarpone,
- 2 łyżki cukru pudru,

Mascarpone rozgnieść widelcem. Osobno ubić śmietankę pod koniec dodając cukier puder. Ubitą kremówkę stopniowo dodawać do mascarpone i delikatnie połączyć szpatułką.  Truskawki i czekoladę pokroić w kosteczkę. Połowę truskawek wmieszać do masy mascarpone (część masy bez truskawek odłożyć do pokrycia tortu z wierzchu).
Biszkopt podzielić na trzy blaty, pierwszy posmarować konfiturą, nałożyć masę, posypać całą czekoladą i częścią truskawek, na to drugi blat, masa, truskawki, trzeci blat. Cały tort pokryć odłożoną częścią białej masy. Udekorować truskawkami.













niedziela, 6 maja 2012

Ciasto Jogurtowe

       24 godziny w dobie to jednak za mało na to by zagospodarować sobie czas na wszystko. Wiosna się zaczęła i prace ogródkowe ruszyły pełną parą. Jak wpadłam do sklepu z kwiatami to nie mogłam się opamiętać, zaraz po gotowaniu mam bzika na punkcie kwiatów ;-). Staram się dzielić moje pasje, a wy lubicie "grzebanie w ziemi"?

        Puszyste i delikatne ciasto jogurtowe, w smaku prawie jak sernik. Do jego zrobienia użyłam jogurtów greckich i okazało się bardzo łatwe w wykonaniu, tylko trzeba pilnować żeby nie opadło. Kruche kakaowe ciasto doprawiłam odrobiną aromatu rumowego, arakowy również fajnie podpasuje : )

Ciasto:
- kostka margaryny,
- 3/4 szkl cukru,
- 2 jaja,
- 1 opakowanie cukru waniliowego,
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia,
- niepełne 4 szkl mąki,
- 5 łyżek kakao,
- kilka kropel aromatu rumowego (ulubionego),

      Margarynę utrzeć z cukrem i cukrem waniliowym, dodać jajka nadal ucierając. Wsypać kakao z proszkiem do pieczenia, dobrze wymieszać, stopniowo dodawać mąkę. Zagnieść ciasto (może być lekko lepkie), podzielić na 2 części i włożyć do zamrażalnika na czas przygotowania masy jogurtowej.

Masa jogurtowa:
- 3 duże jogurty greckie (ja kupiłam w Lidlu),
- 7 jaj,
- 1 opakowanie cukru waniliowego,
- 3 budynie śmietankowe lub waniliowe,
- 1,5 szkl oleju,

     Żółtka utrzeć z 1 szkl. cukru i cukrem waniliowym na biały puch. Dodać jogurty, wsypać budynie, wlać olej nadal wszystko ucierając. Białka ubić na sztywną pianę ze szczyptą soli w osobnej misce, dodać 0,5 szkl. cukru. Białka wmieszać delikatnie do masy.

    Formę do pieczenia wyłożyć papierem, jedną część ciasta zetrzeć na tarce, tak by dokładnie pokryła dno. Delikatnie wylać masę (w  międzyczasie włączyć piekarnik 190stopni, u mnie grzałka góra dół), włożyć ciasto na jakieś 10-15 min, aż góra ciasta się lekko zetnie. Wyjąć ciasto z piekarnika, zetrzeć drugą część ciasta z zamrażalnika. Włożyć do piekarnika na jakieś 45-50 min. Studzić przy lekko uchylonych drzwiczkach. Po wystudzeniu wstawić na całą noc do lodówki.












poniedziałek, 30 kwietnia 2012

Czekoladowe babeczki z jagodami

Niebo w gębie : D.  Czekoladowe brownie, wilgotne w środku z lekko chrupiącą powłoczką, dodałam jagody, które "wreszcie" się skończyły, świetnie będą pasowały malinki, albo truskawki.
Połowę zjedliśmy jeszcze ciepłe łyżeczką, te ostygnięte też zdały egzamin. Do przepisu będę na pewno wracać. Moment upieczonej babeczki  ciężko wyczuć, nie pieczemy do suchego patyczka, trzeba wyczuć "na oko" ; - )
    Dla starszych do pracy, dla dzieci do szkoły i na majówkę idealne czyli uniwersalne.
Źródło tu


Składniki:
- 100 g gorzkiej czekolady,
- 100 g masła,
- 2 jajka 
- około 200 g cukru,
- 100 g mąki pszennej,
- 3/4 łyżeczki proszku do pieczenia,
- szklanka jagód, malin, lub podobnych owoców, mogą być mrożone,

Masło i czekoladę rozpuścić na małym ogniu, mieszając, przestudzić.

Roztopioną czekoladę i pozostałe składniki (oprócz owoców) zmiksować na gładką masę. Wrzucić owoce (jeśli mrożone, lekko rozmrozić) i delikatnie wymieszać.

Powstałą masę nałożyć do foremek od muffinek (najlepsze silikonowe lub papierowe papilotki), do 3/4 wysokości.

Piec w temperaturze 180°C przez około 20 minut (nie pieczemy do tzw. suchego patyczka). 

Smacznego ;-)





niedziela, 29 kwietnia 2012

Szaszłyki z kurczakiem

Sezon grillowy uważam za otwarty! :-)

     Jak wspaniale jest leniuchować w słoneczku, gdzie w tle słychać świergolące ptaki, pszczółki buszujące na drzewach, po prostu wiosna w pełni. 
     Opalenizna już się pojawiła i grill również udany.

Szaszłyki z boczkiem i pastą z suszonych pomidorków z zalewy. Przy zwijaniu trzeba trzymać nerwy na wodzy bo mięso lubi uciekać. Są pyszne i można je upiec również w piekarniku. Podałam je również z moimi ulubionymi pomidorkami.


Składniki na 2 szaszłyki:
- 1 pierś z kurczaka,
- 3 plasterki boczku,
- pół słoiczka pomidorków z zalewy,
- oregano, bazylia,
- sól,

Umytą pierś przykryć folią spożywczą, rozbić dosyć cienko, tak żeby nie powstały dziury. Pomidorki włożyć do miseczki, dodać 2 łyżki oleju z zalewy pomidorowej, zblendować na gładką masę. Mięso doprawić solą, posmarować pastą z pomidorów, ułożyć plasterki boczku, posypać oregano. Dokładnie zwinąć w rulon, kroić na średnie plastry, nakłuwać na patyczki. Piec na grillu lub w piekarniku.

Smacznego ;-) !














piątek, 27 kwietnia 2012

Drożdżówki z rabarbarem i jagodami


Rabarbaru ciąg dalszy.
Podczas opróżniania zamrażalki zachowały się jagody, okazało się że z rabarbarem są parą idealną ;-). Drożdżówki puchate z pyszną waniliową kruszonką, obficie nadziane. Ciasta drożdżowego nigdy dość (tym bardziej być pochwalonym przez mistrza, czyli moją mamę ), a zapach roznoszący się po mieszkaniu mmm.
Spróbujcie tego połączenia, a może już ktoś taki eksperyment ma za sobą?

Składniki:
- 500 g mąki,
- 1/4 kostki drożdży (tej standardowej, czyli około 25g),
- 2 jajka,
- 3 łyżki cukru,
- niepełna szklanka mleka + do posmarowania bułeczek,
- 3 łyżki jogurtu naturalnego,
- 60 g masła, roztopionego i lekko przestudzonego,
- pół łyżeczki soli,

Nadzienie:
- szklanka jagód (u mnie mrożonych),
- szklanka rabarbaru,
- cukier do posłodzenia,

    Jagody (jeśli mrożone rozmrozić) zblendować i  dosłodzić według swojego smaku.
    Rabarbar umyć, obrać i pokroić na kawałeczki, posypać 2 łyżkami cukru i odstawić.



Kruszonka:
- 50 g masła miękkiego,
- cukier waniliowy,
- 1 łyżka zwykłego cukru,
- około 100 g mąki,

   Wszystkie składniki umieścić w naczyniu i wyrobić gładką kulę, zawinąć w folię i wstawić do lodówki.
     Mleko podgrzać. W misce rozetrzeć cukier z drożdżami, wlać ciepłe mleko i łyżkę mąki. Odstawić aż zacznie się pienić. Mąkę przesiać do miski, dodać sól, jajka, zaczyn z drożdży i jogurt. Wyrabiać nie dosypując mąki, w połowie wyrabiania wlać roztopione masło. Podsypać lekko mąką, ciasto ma być lekko lepiące i elastyczne. Przykryć czysta ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do podwojenia objętości, około 1 h.
     Po tym czasie, stolnicę podsypać mąką, lekko wyrobić. oddzielać kawałki około 100 g. Rolować wałeczki, spłaszczyć z góry, na środku zrobić wgłębienie placami wzdłuż prawie do samego dna, tak aby nadzienie podczas pieczenia nie wypłynęło z bułeczki.W to miejsce nakładać mus jagodowy i kawałki rabarbaru. Posmarować ciasto mlekiem, kruszonkę zetrzeć na tarce.
    Piec w temperaturze 190 stopni około 15-20 min.
    
    








niedziela, 22 kwietnia 2012

Ciasto budyniowe z rabarbarem

Jako dziecko zrywałam w ogródku rabarbar i maczałam w cukrze, ale to było pyszne, dziś mi nie smakuje taki eksperyment, a wam?
Rabarbar czasami niedoceniany, muszę go przeprosić bo w zamiarze mam więcej wypieków i jakieś przetwory. Ja lubię drożdżówkę, kruche, a teraz nowy przepis z budyniem. Pyszne ciacho i już nie ma, mój domowy łasuch pochłonął większą część. Przepis z www.mojewypieki.blox.pl


Składniki:
- 200 g masła miękkiego,
- pół szklanki cukru,
- 2 jaja,
- 185 g mąki pszennej,
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej,
- 3/4 łyżeczki proszku do pieczenia,
- opakowanie budyniu (40 g) śmietankowego lub waniliowego,
- 400 g rabarbaru + kilka łyżek cukru,

Budyń:
- 2 płaskie łyżki proszku budyniowego,
- 3 łyżki cukru,
- szklanka mleka (250ml),
- łyżka masła,
- łyżka ekstraktu z wanilii,

       Ugotować budyń musi wystygnąć. Ze szklanki mleka (250 ml) odlać trochę. Większą część mleka zagotować, z pozostałymi rozrobić proszek budyniowy i cukier; rozrobione wlać do wrzącego mleka, zmniejszyć gaz, zagotować, mieszając by nie zrobiły się grudki. Zdjąć z palnika, natychmiast dodać masło i ekstrakt, wymieszać. Budyń przykryć folią spożywczą, by nie zrobił się kożuch, odstawić do wystudzenia.
        Miękkie masło utrzeć na gładką, puszystą masę. Dodać cukier i nadal ucierać. Dodawać jajka, jedno po drugim, miksując cały czas.  Mąkę, sodę, proszek do pieczenia i proszek budyniowy przesiać, dodać do masy maślanej, krótko zmiksować, tylko do połączenia się składników. Ciasto podzielić na dwie części. Rabarbar obrać, pokroić na kawałki, włożyć do miseczki posypać kilkoma łyżkami cukru, wymieszać i odstawić, by puścił sok.
        Okrągłą formę około 21-24cm, wyłożyć papierem do pieczenia, pierwszą część ciasta wyłożyć na dno (najlepiej robić to łyżką co chwilę ją zwilżając, wtedy nie będzie się lepić do łyżki). Na to równo wyłożyć ostudzony budyń. Na niego łyżeczką wyłożyć drugą połowę ciasta, wyrównać.  Ciasto powinno całkowicie pokryć budyń. Na górę poukładać rabarbar, odciśnięty z soku.   
        Piec w temperaturze 170ºC przez około 1 h.


 


 Smacznego !! : )

 



czwartek, 12 kwietnia 2012

Bułeczki na płatkach owsianych

Zabrakło chleba w domu, a była niedziela, wszystkie piekarnie zamknięte. Szybki przegląd przepisów na bułeczki, te były idealne. Mięciutkie, pyszne z dodałam siemię lniane i jeszcze nie raz je zrobię : )



Składniki:
- pół szkl płatków owsianych,
- 2 łyżki miodu,
- 1 łyżka masła,
- łyżeczka soli,
- 1 szklanka wrzącej wody,

Zalać płatki, miód, masło i sól wrzącą wodą, dobrze wymieszać i odstawić do wystygnięcia.

- czubata łyżeczka suchych drożdży,
- 3 łyżki letniej wody,
- 3 łyżki zmielonego siemienia lnianego,
- 1,5 szklanki mąki żytniej razowej,
- niepełna szklanka mąki pszennej,
- mleko do posmarowania bułeczek,
- płatki owsiane do posypania,

     Drożdże rozpuścić w letniej wodzie, dostawić na 5 minut, dodać do miski z płatkami, dodać siemię lniane i dobrze wymieszać. Następnie mąkę razową i pszenną, dobrze wymieszać. Przełożyć na blat i wyrobić miękkie, elastyczne ciasto (ciasto może być lekko klejące).
Przełożyć do lekko natłuszczonej miski, przykryć ręczniczkiem i odstawić do podwojenia objętości. Odgazowując (uderzając lekko dłonią) i zostawić, by odpoczęło na stolnicy 5 minut.

     Ciasto podzielić na 12 równych części. Z każdej uformować okrągłą bułeczkę. Ułożyć na blaszce, pozostawić pod przykryciem około 30 minut, do napuszenia. Przed samym pieczeniem bułeczki posmarować jajkiem i posypać płatkami. 
     Piec około 15-20 min w 200stopniach.

 

sobota, 7 kwietnia 2012

Mazurek kajmakowy

Mój debiut mazurkowy, zabierałam się do niego bardzo długo, chciałam go zrobić jakoś w tamtym roku, ale nie wyszło. U mnie w domu nie było mazurkowej tradycji i chciałam ją zapoczątkować. Tak sobie go pięknie wyobrażałam, że to co w mojej wyobraźni znajdzie się później na mazurku : ), no ale wiadomo jak to czasami z zdolnościami. Miał być baranek i znalazł się tylko szkoda że mój mąż go nie znalazł ; ). Ciasto kruche bardzo łatwe i przyjemne, masa kajmakowa którą chyba każdy lubi (uwielbia) : D


Ciasto kruche:
- 150 g mąki pszennej,
- 100 g mąki ziemniaczanej,
- 1 jajko,
- 50 g cukru,
- 150 g masła (zimnego),

Mąkę pszenną i ziemniaczaną przesiać do miski. Dodać cukier, pokrojone na kawałki masło oraz jajko. Zagnieść szybko ciasto łącząc wszystkie składniki w jednolitą kulę. Zawinąć w folię i włożyć do lodówki na godzinę.

Do ozdoby:
- pół masy kajmakowej,
- migdały całe ze skórką,
- płatki migdałowe,
- kandyzowana skórka pomarańczowa,
- czekolada gorzka,
- inne ulubione bakalie,

      Formę do pieczenia wyłożyć papierem do pieczenia. Od ciasta odciąć mały kawałek na zrobienie rantu. Stolnicę i wałek posypać mąką, ciasto rozwałkować, wyłożyć formę. Z pozostałego kawałka zrobić ruloniki i skręcić je razem, przykleić do boków ciasta, całość nakłuć, włożyć do lodówki na 30 min.
       Piekarnik nagrzać do 190 stopni i piec do zbrązowienia. Ostudzić.
       Masę kajmakową wyłożyć na gotowe ciasto i dowolnie ozdobić.



   Smacznego : ) !   

niedziela, 1 kwietnia 2012

Puchata babka piaskowa (bezglutenowa)

Tyle chciałam o niej napisać, ale ona jest nie do opisania, jest po prostu przepyszna, puszysta, do herbatki idealna. Jest mały minus, znika zanim zdążymy nacieszyć nią oczy ; ).
To mój wybór na babę Wielkanocną.
Jeśli zastąpimy proszek do pieczenia takim bez dodatku mąki, ciasto może być dla osób na diecie bezglutenowej. 
Źródło tu



Składniki:
- 5 jaj,
- szczypta soli,
- 1 szkl cukru,
- 1 3/4 szkl mąki ziemniaczanej,
- 200 g masła,
- czubata łyżeczka proszku do pieczenia,
- kilka kropli ulubionego aromatu,



     Formę o pojemności 2,6 litra wysmarować masłem, wysypać bułką tartą (bezglutenowcy np. zmielonymi migdałami bez skórki).
     Jajka wbić do miski, dodać szczyptę soli. Końcówkami do ubijania białek ubijać około 10 min na bardzo puszystą masę, tak żeby podwoiły się przynajmniej dwa razy, to zadecyduje o tym czy ciasto się uda czy będzie zakalec. Po łyżce dodawać cukier, miksować.
      Mąkę ziemniaczaną wymieszać z proszkiem, powoli przesiewać do masy jajecznej, delikatnie wymieszać. Dodać ekstrakt, wymieszać.
      Masło rozpuścić w garnuszku, gorące wlać do ciasta, zmiksować do połączenia.
      Ciasto przelać do 2/3 wysokości formy. Tu należy uważać, żeby nie wlać za wysoko, ponieważ ciasto może "uciec" z formy.
      Piec około 50 min w 170°C.

Smacznego! ; )