Mój pierwszy bigos, do którego długo się przymierzałam. A jako żona bardzo mięsożernego męża musiałam i chciałam zrobić jedną z najbardziej tradycyjnych potraw w Polsce. Do zrobienia jego użyłam najlepszych składników, własnej kapusty kiszonej, suszonych prawdziwków z jesiennych zbiorów.
Nie nazywam bigosu "śmietnikiem" jest on dla mnie zbyt szlachetny, zapraszam do podzielenia się opinią :-)
Przepis jest wypadkową telefonu do mamy, kilku książek kucharskich i jednym odcinków pierwszej edycji Masterchef.
Składniki:
- 2 kg kapusty kiszonej,
- 1,5 kg główka białek kapusty,
- 0,7 kg łopatki,
- 0,6 kg kiełbasy jałowcowej,
- 0,7 kg kiełbasy podwawelskiej lub podobnej dobrej kiełbasy,
- 0,5 kg boczku wędzonego,
- 1 średnia cebula,
- garść suszonych grzybków,
- 200 g śliwek wędzonych + 2 łyżki powideł śliwkowych (opcjonalnie),
- owoce jałowca, ziele angielskie, liść laurowy,
- 200 ml wytrawnego wina,
- sól, pieprz, kminek cały i mielony,
- olej i smalec,
Cebulę posiekać w kostkę, kiszoną kapustę odcisnąć i pokroić. Białą kapustę poszatkować, ugotować ją w lekko osolonej wodzie. Grzybki moczyć przez noc w wodzie, a następnie odcisnąć i pokroić, wodę zostawić.
Cebulę podsmażyć na odrobinie oleju, dodać kapustę kiszoną, często mieszać. Dodać ugotowaną kapustę białą, 2-3 liście laurowe i kilka ziaren ziela angielskiego, wlać część wody z grzybków.
Wędliny i mięso pokroić w kostkę, boczek i wędliny osobno podsmażyć na patelni , dodać do kapusty.
Na patelni rozgrzać smalec i podsmażyć łopatkę tak by była lekko zrumieniona, dodać do całości.
Grzybki i śliwki pokroić (nie siekać na małe kawałeczki, większe lepiej smakują), dodać. Wrzucić owoce jałowca, kminek cały.
Bigos powinien gotować się na mały ogniu kilka godzin, łopatka ma być miękka. Częste mieszanie to ważna czynność, bo przypalona kapusta nieładnie pachnie i szkodzi na smak.
Całość doprawić mielonym kminkiem, solą i pieprzem. Podlać winem, wtedy bigos nabiera koloru i odpowiedniego smaku. Wyłączyć, bigos jest gotowy, ale będzie jeszcze lepszy gdy na drugi dzień powtórzymy gotowanie przez jakiś czas.
Smacznego!!
=)
Gratulacje:) Mąż się pewnie ucieszył:) Lubię bigos, zwłaszcza w zimowe dni:)
OdpowiedzUsuńBigos "na bogato" :-). Taki lubię. Z mieszanej kapusty. Wczoraj też robiłam i to gigantyczną ilość - zamrożę i będzie na kilka razy.
OdpowiedzUsuńbigosik na święta jak znalazł :)
OdpowiedzUsuńbardzo dobry przepis, jest wszystko co potrzeba, kilka rodzajów mięs, grzybki, śliwki i wino :)
OdpowiedzUsuń