Bezy klasyczne

Bezy jak bezy, białe, puchate i chrupiące, rozpływające się w ustach. Legenda mówi, że są ciężkie do zrobienia, że wychodzą kiedy same chcą : ). Bezy małe czy większe zawsze się przydają do zrobienia jakiegoś deseru lub ciasta. Nigdy nie wyrzucajcie jajek z pączków lub faworków zawsze się przydadzą !

Składniki:

4 białka,

szczypta soli,

1 łyżeczka soku z cytryny,

25 dkg cukru pudru,

Białka ubić na sztywno mikserem dodając szczyptę soli. Powinny być tak sztywne, żeby nie spływały z miski.  Dodać sok z cytryny i nadal ubijać. Następnie dodawać po jednej łyżce cukru pudru i dokładnie miksować bez przerwy. Cukier dodawać powoli to bardzo ważne (tylko wtedy bezy wyjdą). 

Masę nałożyć do rękawa lub szprycy, wyciskać średniej wielkości bezy (około 3-4 cm) na papier do pieczenia. Rozgrzać wcześniej piekarnik(u mnie z termoobiegiem) na 140stopni . Piec około 35-45 min, można w trakcie pieczenia wyjąć jedną i spróbować czy są już gotowe.  

Później tylko jeść, ja nie mogę się im oprzeć : D