Składniki:
- 1 szklanka mąki
- 3/4 łyżeczki proszku do pieczenia,
- szczypta soli,
- nieco ponad pół szklanki cukru,
- 60 g masła, miękkiego,
- 2 jajka,
- 6 łyżek jogurtu naturalnego,
- sok z 1 cytryny,
- otarta skórka z cytryn,
Mąkę,
proszek do pieczenia i sól wymieszać w naczyniu. Masło utrzeć z cukrem, aż będzie kremowe, wbijać po jednym jajku, miksując. Do
masy maślanej wsypywać na przemian suche składniki, wlewać maślankę, na
końcu sok i skórkę z cytryny.
Formę do muffinek wypełnić prawie do pełna - nie urosną bardzo duże. Piec w 180 stopniach.
Krem:
- 250 g mascarpone,
- 250 ml śmietanki kremówki,
- odrobina barwnika dla słonecznego koloru (ja dałam w żelu Wilton),
- cukier puder do smaku,
Kremówkę ubić na sztywno, mascarpone rozgnieść widelcem, powoli dodawać kremówkę i połączyć delikatnie, dosłodzić pudrem. Dodać barwnik, dokładnie wymieszać, przełożyć do rękawa cukierniczego ozdobić babeczki.
rewelacja:)
OdpowiedzUsuńPycha, uwielbiam cytrynowe słodkości ;) Pozdrawiam, gingerbreath.blox.pl
OdpowiedzUsuńŚwietny kem, chyba gdzieś go wykorzystam! :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam cytrynowe wypieki, koniecznie je zrobię :)
OdpowiedzUsuń