Powrót na blog :)
Wiosenna tarta z malinkami i kremem na bazie kwaśnej śmietany. Tak naprawdę chyba każdy owoc się wpasuje. Pychaaaa :)
Kruche ciasto:
- 120 g zimnego masła,
- 2 łyżki cukru,
- 180 g mąki pszennej,
- 1 jajko,
Składniki szybko zagnieść, wstawić do lodówki na jakieś 30 min. Formę do tarty wysmarować masłem, wyłożyć ciasto i nakłuć widelcem. Papierem do pieczenia przykryć ciasto wysypać kulki ceramiczne by obciążyć ciasto podczas pieczenia (może być również suchy ryż lub fasola). Piec 190 stopni około 15 minut. Zdjąć papier i dopiec spód do lekkiego zbrązowienia.
Krem:
- 1 jajko,
- 300 g kwaśnej śmietany,
- 1 łyżkę ekstraktu z wanilii,
- 100 g cukru,
- 1 łyżka mąki pszennej,
- szczypta soli,
Dodatkowo:
- dowolne owoce,
Wszystkie składniki zmiksować na gładki płyn. Wylać na podpieczony spód ciasta, wrzucić owoce (ilość wg uznania), piec około 20-30 minut, wierzch powinien być ścięty, ale nie płynny. Ostudzić i schłodzić w lodówce.
Jaka cudownie żółciutka! Takie słoneczko z malinami :)
OdpowiedzUsuń:), swój kolor zawdzięcza kurkom co same grzebią na wsi ;)
Usuń